Ile nóg ma pies?

1 lipca 2014r. weszła w życie zmiana przepisów o księgach wieczystych. Między innymi wprowadzono długo oczekiwaną możliwość samodzielnego generowania odpisów z ksiąg, które będą miały moc prawną równą papierowemu odpisowi z pieczęcią sądu. Od dawna można było wydrukować taki odpis z KRS-u, ale strona elektronicznej księgi wieczystej nie zawierała takiej opcji. Teraz jest inaczej.

A jak to działa?

Kilka dni temu przygotowując wniosek o zniesienie współwłasności postanowiłam na własnej skórze sprawdzić jak to jest. I przyznam szczerze – jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Strona otwiera się szybko (jeśli korzystałeś kiedykolwiek z elektronicznej księgi wieczystej wiesz, że zwykle bywa inaczej). Menu jest przejrzyste i czytelne. W kilku krokach trzeba podać nr księgi wieczystej, wskazać czy chesz otrzymać odpis zwykły czy pełny, czy może wyciąg. Dokument możesz wygenerować sam lub poprosić o przesłanie wersji papierowej. Aha! Musisz jeszcze odpowiedzieć na proste pytanie w stylu „Ile nóg ma pies” 🙂 To podobno w celach bezpieczeństwa. System musi być pewny, że jesteś człowiekiem.

Potem następuje mniej przyjemna część. Po podaniu adresu mailowego (obowiązkowo) zostajesz przekierowany na stronę płatności. Za odpis zwykły zapłacisz 20 zł, a za pełny 50 zł. To o 10 zł taniej niż przy odpisach papierowych! Tak samo jest przy wyciągach.

Ogólnie rzecz biorąc jest lepiej, choć nie do końca rozumiem dlaczego mamy płacić za czynność, którą de facto wykonujemy sami. Tym bardziej, że do opłaty za odpis doliczono mi jeszcze 30 groszy „opłaty manipulacyjnej”! A przecież to my ponosimy koszty prądu, dostępu do internetu, a także papieru i tonera. Cóż, chyba zawsze musi być jakieś ale… Może kiedyś te opłaty znikną – w przypadku wspomnianego już odpisu zwykłego z KRS-u nie zapłacisz nic!

Te koszty – choć niewielkie – to jedyny słaby punkt całej tej „rewolucji”. Od momentu dokonania płatności za pośrednictwem jednego z systemów płatności elektronicznych minęło nie więcej niż 5 minut, a odpis wyświetlił się w mojej przeglądarce. Zapisałam go na dysku, wydrukowałam. Mogę składać do sądu bez obaw, że ktoś zakwestionuje jego autentyczność.

I jakie to wszystko proste 🙂

{ 4 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }

Agnieszka Swaczyna 10 sierpnia, 2014 o 20:57

Szczerze mówiąc od dłuższego czasu składając pisma do sądu powołuję się na odpis księgi wieczystej on line. Nie pamiętam, żeby ktoś mnie wezwał do uzupełnienia braku i dostarczenie papierowego odpisu (może się to właśnie zmieni?). Przecież i tak sąd ma dostęp do internetu, a przed wydaniem orzeczenia musi spojrzeć do księgi wieczystej, czy coś się nie zmieniło.

Odpowiedz

Wojtek 16 sierpnia, 2014 o 17:07

Możliwość powołania się na odpis księgi wieczystej on line powinien być dobrą praktyką polskich sądów. Nie ma co mnożyć kosztów i tracić czas reprezentantów stron.

Odpowiedz

Natalia Klima-Piotrowska 25 sierpnia, 2014 o 12:28

Zgadzam się. Choć wprowadzenie opłaty, wprawdzie obniżonej, ale zawsze, nie napawa optymizmem. To przecież dodatkowe źródło dochodu dla Skarbu Państwa i skutki mogą być różne.
Póki co nie składałam jeszcze po nowelizacji zwykłego wydruku z elektronicznej księgi, więc trudno mi się wypowiedzieć. Jeśli tylko będę mieć jakieś doświadczenia w tej kwestii, na pewno podzielę się nimi na blogu.
Pozdrawiam.

Odpowiedz

Natalia Klima-Piotrowska 25 sierpnia, 2014 o 12:26

Ja również wielokrotnie przed opisaną w poście nowelizacją dołączałam do pism sądowych wydruki ze strony elektronicznej księgi wieczystej. Jedynie w sprawach działowych sądy wzwywały do złożenia odpisu nazwijmy to „oficjalnego” czyli z pieczątkami. Ciekawa jestem jak teraz sądy podejdą do sprawy – obawiam się, że mogą przestać akceptować elektroniczne wydruki, które nie będą posiadającymi tzw. weryfiakcję autentyczności, a co za tym idzie – opłaconymi.
Cóż… czas pokaże.

Odpowiedz

Dodaj komentarz

Dziękuję, że chcesz skomentować mój artykuł! Jednak jeśli szukasz pomocy w swojej sprawie to musisz wiedzieć, że moja odpowiedź ma charakter odpłatny. W tym celu skontaktuj się ze mną, korzystając z zakładki Kontakt.

Wyrażając swoją opinię w powyższym formularzu wyrażasz zgodę na przetwarzanie przez Kancelaria Piotrowscy Spółka Partnerska Adwokatów Twoich danych osobowych w celach ekspozycji treści komentarza zgodnie z zasadami ochrony danych osobowych wyrażonymi w Polityce Prywatności

Administratorem danych osobowych jest Kancelaria Piotrowscy Spółka Partnerska Adwokatów z siedzibą w Katowicach.

Kontakt z Administratorem jest możliwy pod adresem sekretariat@kancelariapiotrowscy.pl.

Pozostałe informacje dotyczące ochrony Twoich danych osobowych w tym w szczególności prawo dostępu, aktualizacji tych danych, ograniczenia przetwarzania, przenoszenia danych oraz wniesienia sprzeciwu na dalsze ich przetwarzanie znajdują się w tutejszej Polityce Prywatności. W sprawach spornych przysługuje Tobie prawo wniesienia skargi do Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych.

Poprzedni wpis:

Następny wpis: